Od jakiegoś czasu po godzinach rozwijasz swój własny biznes, zyski rosną, a Ty czujesz, że to właściwy moment, aby uczynić z niego swoje główne zajęcie? Podpowiadamy jak zabrać się za to krok po kroku.
1. Opracuj strategię na własny biznes
Zanim zdecydujesz się wykonać skok na głęboką wodę, jakim jest porzucenie obecnej pracy i zajęcie się już tylko własnym biznesem, ustal najpierw plan działania.
Starannie zaplanuj zadania, które Cię czekają i ustal terminy realizacji każdego z nich. Kieruj się przy tym zdrowym rozsądkiem. Jeżeli wiesz, że świąteczny czas to “martwy okres” w Twojej branży, nie składaj wtedy wypowiedzenia w obecnej pracy! Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest pozostanie na etacie kilka tygodni dłużej tak, aby rozpocząć pracę na własną rękę w odpowiednim momencie. Z drugiej strony czekanie na idealną okazję może zaowocować przekładaniem decyzji o skupieniu się na własnej działalności w nieskończoność. Najlepszym rozwiązaniem będzie więc ustalenie realnego terminu i ścisłe przestrzeganie go.
Oprócz podstawowej strategii działania, przyda Ci się również plan B. Zastanów się, ile czasu zajmie Twojej firmie zanim zacznie przynosić satysfakcjonujące zyski. Pomyśl, co zrobisz, kiedy prowadzona przez Ciebie działalność będzie generować straty. Początkujący przedsiębiorcy często przywiązują się do własnego biznesu i mają problem z podjęciem decyzji o zamknięciu firmy, nawet jeśli już dawno stała się nieopłacalna. Jeszcze zanim zrezygnujesz z obecnej pracy, zaplanuj co zrobisz, jeśli Twoje przedsięwzięcie stanie się nierentowne. Jak długo jesteś w stanie czekać na poprawę sytuacji? Ile pieniędzy możesz wydać w oczekiwaniu na zyski? Jeżeli jesteś zapobiegliwą osobą, pewnie już od dawna przygotowujesz się finansowo na taką możliwość. No właśnie – czy wiesz, ile powinieneś odłożyć zanim zrezygnujesz z pracy na etacie?
2. Zbuduj fundusz awaryjny
Zebranie funduszu awaryjnego to ważna sprawa, o której nie powinieneś zapominać, decydując się przejść “na swoje”. Nawet jeżeli teraz Twoja firma przynosi obiecujące zyski, niestety nie masz gwarancji, że zawsze tak będzie. W przeciwieństwie do bycia czyimś pracownikiem, prowadzenie własnego biznesu nie gwarantuje stałych dochodów. Co więcej, możesz spodziewać się wielu nowych wydatków, takich jak: ZUS, księgowość, zakup niezbędnego sprzętu, wizytówek i materiałów reklamowych… Czy jest to powód, żeby rezygnować z marzeń o pracy na własny rachunek? Nie! Wystarczy odpowiednio się do tego przygotować, budując fundusz awaryjny.
Jak dużo oszczędności musisz zebrać, zanim uczynisz swoją firmę jedynym źródłem dochodu? W dużej mierze zależy to od Twoich aktualnych zarobków i stylu życia. Standardowo przyjmuje się, że tzw. poduszka finansowa powinna stanowić równowartość 3-6 miesięcznych kosztów życia. Jakie są zalety takiego rozwiązania? Posiadając zabezpieczenie finansowe w wysokości kilkumiesięcznych zarobków uchronisz się przed znaczącym obniżeniem jakości życia w momentach zastoju w Twoim biznesie. Zyskasz też dodatkową gotówkę, która pomoże Ci pokryć niespodziewane wydatki, jak np. naprawa sprzętu służącego Ci do pracy. Posiadanie funduszu awaryjnego w praktyce oznacza spokojny sen nawet w chwilach, kiedy Twoja firma nie prosperuje najlepiej.
3. Poszukaj wsparcia u bliskich
Rezygnacja z pracy na etacie na rzecz prowadzenia własnej firmy to duża zmiana nie tylko dla Ciebie, ale również dla Twoich najbliższych. Warto już wcześniej poinformować rodzinę o swoich planach. Mowa nie tylko o kwestiach finansowych. Własna działalność, szczególnie na początku, wymaga dużej inwestycji czasu, co wiąże się z mniejszą liczbą godzin, które będziesz mógł poświęcić swoim bliskim. Niewyjaśnienie tej kwestii wcześniej może zaowocować pretensjami i poczuciem zaniedbania ze strony rodziny.
Jesteś rodzicem? W rozmowie ze swoim partnerem/partnerką porusz kwestie opieki nad dziećmi. Kto będzie odbierał je ze szkoły czy przedszkola, chodził do lekarza, pomagał odrabiać prace domowe? Te pozornie nieistotne kwestie mogą zamienić się w przyczynę konfliktu, kiedy okaże się, że musisz poświęcić swojej firmie znacznie więcej czasu niż myślałeś i zabraknie Ci go na rodzinne obowiązki. Wiele osób rozpoczynając własną działalność pracuje zdalnie, aby uniknąć kosztów wynajmu biura. Warto od początku wyjaśnić bliskim, że praca w domu nie oznacza, że możesz w tym czasie zrobić pranie, ugotować obiad i wyjść na spacer z psem.
Jak widzisz, szczera rozmowa z najbliższymi pomoże uniknąć wielu potencjalnych konfliktów. To nie jedyna jej zaleta. Przede wszystkim, informując rodzinę o swoich planach, zyskasz ich wsparcie i poczucie, że nie jesteś sam w obliczu czekającego Cię wyzwania.
4. Sięgnij po profesjonalne wsparcie
Rozkręcanie własnego biznesu wymaga wiele czasu. Mowa nie tylko o samej pracy, ale również o działaniach pobocznych związanych z finansami, księgowością, promocją firmy… Pozornie są to tylko drobiazgi, ale nie daj się zwieść takiemu myśleniu! Nawet najdrobniejsze sprawy kumulując się, potrafią zająć naprawdę sporo cennych godzin, które mógłbyś wykorzystać na pozyskiwanie nowych klientów. Brzmi znajomo? Czas pomyśleć nad zatrudnieniem osoby, która odciąży Cię w wykonywaniu codziennych obowiązków – odpowie na maile od klientów, przeprowadzi analizę konkurencji, załatwi atrakcyjny rabat w zaprzyjaźnionej drukarni…
Wirtualna Asystentka z przyjemnością podejmie się tych zadań. Ale to nie wszystko! Korzystając z usług Wirtualnej Asystentki zyskujesz wsparcie całego grona specjalistów, którzy stworzą dla Ciebie wysokiej klasy identyfikacją wizualną, zaprojektują materiały reklamowe, napiszą artykuł na bloga, zadbają o komunikację w social media, a nawet pomogą z pozycjonowaniem i stworzą profesjonalną stronę internetową! Co więcej, w przeciwieństwie do tradycyjnego pracownika, Wirtualna Asystentka nie pociąga za sobą konieczności opłacania ZUSu ani zatrudnienia na pełen etat – płacisz jedynie za czas poświęcony na realizację Twoich zadań. Brzmi kusząco? Dowiedz się więcej na temat tego kim jest Wirtualna Asystentka i na czym polega jej praca.