Dla przedsiębiorcy nienormowany czas pracy to chleb powszedni. Aby wykorzystać tydzień w pełni efektywnie, należy go traktować nie jako 7 dni, a 168 godzin – radzi Laura Vanderkam, autorka książek o produktywności. Inaczej możemy wpaść w „pułapkę 24 godzin”. A jak wiadomo w biznesie, szczególnie w MLM, czas to pieniądz!
Unikaj „pułapki 24 godzin”
Laura Vanderkam wskazuje, że dla większości osób tydzień trwa od poniedziałku do… czwartku. Jeżeli w tym czasie nie uda nam się zrealizować wszystkich zaplanowanych obowiązków, źle się czujemy. W efekcie popadamy w tzw. „pułapkę 24 godzin”, ponieważ każdego dnia chcemy maksymalnie wykorzystać całą dobę zarówno na realizację zadań zawodowych, jak i prywatnych. To błąd.
Zdaniem ekspertki, aby uniknąć „pułapki 24 godzin”, należy myśleć o tygodniu nie jak o 7 dniach, lecz 168 godzinach. Oznacza to, że także weekendy, w tym piątek, można w pewnym stopniu przeznaczyć na pracę, a nie wyłącznie na odpoczynek. Dzięki temu łatwiej będzie nam pogodzić życie zawodowe z prywatnym, co jest kluczowe dla każdego przedsiębiorcy.
Trudno zbalansować każdą dobę, ale już 168 godzin pełnego tygodnia można. Zazwyczaj uważamy, że równowagę między pracą i życiem prywatnym trzeba zachowywać każdego dnia – i każde 24 godziny musimy w miarę równo dzielić między obowiązki służbowe i pozostałe rzeczy, na których nam zależy. To pułapka, bo dla większości ludzi to stan nieosiągalny, szczególnie dla pracujących rodziców.
Nie oszukuj sam siebie. To ty w MLM decydujesz, ile naprawdę pracujesz
Vanderkam za klucz do sukcesu uważa sprawdzenie, ile tak naprawdę czasu poświęcamy na pracę. W tym celu radzi zastosować regułę „X-25”. Oznacza to, że jeśli ktoś twierdzi, iż tygodniowo pracuje 80 godzin, od tej liczby powinien odjąć 25. W ten sposób rzeczywiście ustali, jak dużo czasu przeznaczył na realizację zawodowych obowiązków. Dlaczego?
Jak wyjaśnia ekspertka, gdy szacujemy ile czasu pracujemy, sugerujemy się obrazem naszego idealnego dnia pracy – np. 12 godzin non stop. Jednak realnie bardzo rzadko nam się to udaje. W związku z tym Vanderkam radzi odjąć 25 godzin od liczby godzin, którą naszym zdaniem w tygodniu poświęciliśmy na zawodową aktywność.
To bardzo ważne w przypadku osób pracujących w marketingu sieciowym. W MLM i sprzedaży bezpośredniej nie płaci się za liczbę godzin potencjalnie poświęconych na pracę, a za efektywne wyniki. Jak je więc uzyskać?
Deleguj zadania Wirtualnej Asystentce
W MLM każdy, nawet początkujący dystrybutor jest… przedsiębiorcą! W przeciwieństwie do etatu, jeżeli nie sprzeda oferowanego produktu lub usługi, to nie otrzyma wypłaty. W efekcie, aby jak radzi Vanderkam znaleźć czas na zdobywanie klientów, networking czy uczenie się nowych umiejętności, konsultant musi skupić się wyłącznie na realizacji najważniejszych zadań.
W pozostałych czynnościach, szczególnie związanych z marketingiem, przedsiębiorcę z branży MLM i sprzedaży bezpośredniej już od 500 zł miesięcznie wyręczy Wirtualna Asystentka. Jej pomoc jest konieczna, ponieważ dziś nie prowadząc intensywnych działań promocyjnych w Internecie i mediach społecznościowych, dystrybutor z góry skazuje się na porażkę w walce z konkurencją! To realna oszczędność zarówno czasu, jak i pieniędzy. Masz jeszcze wątpliwości?! Skontaktuj się z nami lub sprawdź odpowiedzi na najczęściej zadawane przez naszych klientów pytania.